Każdemu z nas zdarzy się od czasu do czasu popełnić jakiś błąd – jest to zupełnie ludzkie i naturalne. Doskonałym przykładem jest tutaj pismo. Nie zawsze mamy możliwość pisania na komputerze; pisanie odręczne nadal odgrywa bardzo ważną rolę w wielu miejscach. Jeśli jednak w jakikolwiek sposób pomylimy się przy czymś takim, to nie powinniśmy od razu wpadać w panikę. Zwykła gumka czy korektor powinny załatwić sprawę – trzeba tylko wiedzieć, z jakich rzeczy skorzystać w danym przypadku. 

Gumki do ścierania należą do najbardziej podstawowych narzędzi służących do poprawiania błędów. W większości przypadków są one dołączone do ołówków, dzięki czemu zawsze mamy je pod ręką. Warto jednak wiedzieć, że ich wybór na rynku jest bardzo szeroki, przez co musimy kupować gumki pasujące do narzędzi do pisania, z których korzystamy. Najbardziej rozpowszechnione obecnie ołówki mają twardość B lub mniej, zatem standardowa gumka bez problemu sobie z nimi poradzi. Produkty te najczęściej wykonuje się z kauczuku albo tworzyw polimerowych. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że za pomocą takiej gumki możemy również zacierać ślady pisane długopisem; należy jednak kupić gumkę o odpowiedniej twardości. Świetną propozycją może tutaj być model Pelikan AC 30 – w gumce tej jedna końcówka przeznaczona jest do ścierania śladów ołówka, druga z kolei do długopisów. Z gumki należy jednak korzystać z umiarem, bowiem standardowy papier dość łatwo unika poważnym uszkodzeniom przy takim ścieraniu. Innym rozwiązaniem są tutaj korektory. Mają one tę wadę, że pozwalają co prawda usunąć daną pomyłkę, ale jednocześnie pozostawiają w tym miejscu biały i dobrze widoczny ślad. Niemniej jednak warto mieć coś takiego zawsze pod ręką. Obecnie możemy kupić kilka podstawowych rodzajów korektorów: w taśmie, w pisaku oraz w płynie. Wszystkie mają oczywiście swoje wady i zalety i zupełnie inaczej sprawdzają się w konkretnych przypadkach – najważniejszym kryterium jakim powinniśmy się tutaj kierować jest w takim razie zwykła wygoda użytkowania.